To ulubiony kraj Polaków. W te wakacje będzie nawet o 200 zł droższy

Turcja już dawno zasłynęła jako kierunek najchętniej wybierany przez turystów korzystających z usług biur podróży. Wielokrotnie przygrywała m.in. z Grecją czy Egiptem. Choć ten trend raczej się utrzymuje, ceny w popularnym kraju wciąż idą w górę. Najgorzej ma być w wakacyjnych miesiącach. Problem zauważają m.in. niemieccy tour operatorzy.

Turcja droższa w sezonie

Oferty dotyczące Turcji mogą być coraz mniej konkurencyjne względem innych. Choć w Polsce wciąż obecnie wciąż wyłania się sporo niedrogich opcji m.in. Alanya, wiele z nich drożeje, a najgorzej ma być w lipcu i sierpniu. Jak podaje „Rzeczpospolita”, niemieckie biura podróży zauważają, że hotelarze odczuwalnie podnoszą ceny na ten czas, co przekłada się na ilość rezerwacji. Wykupienie pobytu szczególnie drogie jest dla rodzin z dziećmi.

Jeśli mowa o Polsce o sytuacji dużo mówią najnowsze dane firmy Traveldata. Wynika z nich, że jest drożej niż rok temu, choć turyści nie muszą jeszcze panikować.

Turcja droższa dla Polaków

Z najnowszego raportu wynika, że przy wylocie z Warszawy za tydzień w Turcji na all inclusive na początku sierpnia trzeba zapłacić średnio 4843 zł od osoby. To oznacza, że cena jest aż o 1000 zł wyższa niż dla Egiptu czy Bułgarii w tym samym momencie w roku. Różnica jest spora a alternatywne kierunki atrakcyjne. Należy zwrócić uwagę, że w obu wspomnianych krajach zastaniemy temperatury sięgające co najmniej 30 stopni, a do tego morze i piaszczyste plaże. Idealnym miejscem na niedrogi i relaksujący wypoczynek może okazać się m.in. Słoneczny Brzeg.

Jeśli mowa o różnicach w cenach w skali roku, Traveldata wskazuje, że turyści płacą dziś więcej. Aktualnie średnia cena wyjazdu do Turcji jest wyższa o 199 zł niż w 2024 roku, ale wcześniej można było zauważyć większe różnice – kilka tygodni temu Turcja była droższa nawet o ponad 270 zł niż w zeszłym roku. Dobrą wiadomością jest, że ceny zmieniają się na przestrzeni tygodni, dzięki czemu obecnie w niektórych płacimy nawet o 60 zł mniej niż w innych. To też wpływa na różnice w cenach jeśli chodzi zestawienie w stylu rok do roku.